God damn fuck. where are my money?!
Pytam się grzecznie gdzie jest mój zwrot podatku? Potrzebuje pilnie pieniędzy :/.
Jutro planuje operację pt "podejście 3 i zarazem ostatnie". Ja za facetem nie będę latać i obecnie daję mu okazję do tego, żeby on za mną polatał.
W zeszły piątek jego współlokator popsuł moje plany. Biorąc pod uwagę, że do współlokatora żywiłam głęboką odrazę już wcześniej, teraz po prostu chuja nienawidzę.
Kurde, ostatnio tyle mi się dzieje na froncie penisów, że nie wiem w którą stronę mam zacząć działać.
M. pojechał do Włoch na narty, więc chociaż jedna opcja mniej. Jak na razie. Bo nawet nie mogę do mojego gay BFF się odezwać, co by się udać na przysłowiowe jednno piwo, bo smsy do Włoch zapewne nie są objęte w moim abonamencie. (Krótki remider - gay BFF to kumpel M. - perfect situation)
A. jak już wspominałam jutro będzie swoją last oportunity.
Do tego gnojowiska dochodzi kumpel z roku, który od rozstania ze swoją ex daje mi mniej lub bardziej subtelne sygnały. Plus nie można zapomnieć o moim osobistym ex.
Weekend mam w miarę wolny. W niedzielę tylko nocka mnie czeka. Więc weekend zapowiada się ciekawie :)
Zmykam do spania, bo jutro całe 5 h na uczelni.
Continue reading...
Pytam się grzecznie gdzie jest mój zwrot podatku? Potrzebuje pilnie pieniędzy :/.
Jutro planuje operację pt "podejście 3 i zarazem ostatnie". Ja za facetem nie będę latać i obecnie daję mu okazję do tego, żeby on za mną polatał.
W zeszły piątek jego współlokator popsuł moje plany. Biorąc pod uwagę, że do współlokatora żywiłam głęboką odrazę już wcześniej, teraz po prostu chuja nienawidzę.
Kurde, ostatnio tyle mi się dzieje na froncie penisów, że nie wiem w którą stronę mam zacząć działać.
M. pojechał do Włoch na narty, więc chociaż jedna opcja mniej. Jak na razie. Bo nawet nie mogę do mojego gay BFF się odezwać, co by się udać na przysłowiowe jednno piwo, bo smsy do Włoch zapewne nie są objęte w moim abonamencie. (Krótki remider - gay BFF to kumpel M. - perfect situation)
A. jak już wspominałam jutro będzie swoją last oportunity.
Do tego gnojowiska dochodzi kumpel z roku, który od rozstania ze swoją ex daje mi mniej lub bardziej subtelne sygnały. Plus nie można zapomnieć o moim osobistym ex.
Weekend mam w miarę wolny. W niedzielę tylko nocka mnie czeka. Więc weekend zapowiada się ciekawie :)
Zmykam do spania, bo jutro całe 5 h na uczelni.