3 lata temu
środa, 16 lutego 2011
"In your mind, through your eyes, do you see It's the fantasy"
Autor:
Ginger-Charlotte
at 20:12
Oficjalnie dziś w południe Olcię napadła wizja wszystkich pięknych rzeczy, które zakupi sobie za pieniądze, które wreszcie, dla odmiany zacznie zarabiać, a nie tylko patrzeć jak odpływają z konta zaraz po tym jak na nie doszły.
Mam dwie prace. Nie pytajcie jakim cudem, bo cały mój powrót do poprzedniego miejsca pracy jest jednym wielkim zagmatwaniem, najważniejsze, że wreszcie przestanę liczyć gorsz do grosza. A że w gratisie będę musiała się użerać z dziwnie niedorobionymi ludźmi.
Byłam dziś w bibliotece mojej wiejskiej. I pani bibliotekarka prawie posikała się z radości jak zobaczyła, że najpierw przyniosłam jej trochę książek z mojej domowej biblioteki, raz na jakiś czas okazuje się, że mamy po 2 wydania jednej książki. Drugi biblioteczny orgazm przeżyła jak zobaczyła mnie wychodzącą z dwoma książkami po angielsku. Wcześniej nawet nie zwróciłam uwagi, że mają sekcję z językami obcymi :) Wzięłam Harry Potter & the Deathly Hallows. Od dłuższego czasu kusiło mnie, żeby przeczytać w oryginale. Teraz wreszcie mam okazję. Druga w kolejce jest Jane Eyre :)
See u next time.
Jak zapewne zauważyłyście zostałam uzalezniona od tumblr...
Nie mogłam się zdecydować co do muzyki na dziś, więc daje dwie :)
And btw, moja matka mnie dziś zabiła. Przejeżdżałyśmy ulicą Q. (FYI teoretycznie został dawno zapomniany i pogrzebany w podziemiach pamięci). Pokazuje matce dom, gdzie mieszka i mieszkanie jego/jego brata 300 metrów dalej. Reakcja?
M:Nooo, jak do takich włości jeszcze jest dobry w łóżku to nic dziwnego, że wolałaś się z nim wozić po nocach niż wyspać się jak normalny człowiek.
O:Był dobry w łóżku.
M:Za dużo informacji, ale dobrze wiedzieć, że wysoko celujesz. Dom, mieszkanie, samochód...
O:Trzy samochody
M:No tak, jeden Q., dwie nieruchomości, trzy samochody i cztery orgazmy. Dobrze, że przynajmniej o to, że sobie poradzisz w życiu nie muszę się martwić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
22 komentarze:
Twoja mama jest niemożliwa:D
A dlaczego ta pani z biblioteki tak się podnieciła,że wzięłaś Harrego po angielsku??
Ps:Co robi Blair??:P
Aaaaaa.... Jared puszcza do mnie oczko ;p ;p ;p juhuuuuuuu !!!
rozmawiasz z mamunią o swoich orgazmach ? ;p no pięknie ! ;p już ją lubię ! znaczy mamunię ...Ciebie zresztą też hłehłe ;p
To kobieta pracująca się z Ciebie robi- chylę czoła ! :)
haha jaki dialog :D
ja z niecierpliwością czekam na wypłate...
ja właśnie pierwszą wypłatą krótko się cieszyłam, bo kupiłam aparat i bilet do gr i pare pierdołek, no a ta przyszła obedzie się bez tak dużych wydatków :) wiec bede mogła bardziej poszaleć no i może dłużej ją będę miała :D
noo ja mam tak samo, ale wiesz.. zawsze to lepiej miec 500zł na zakupy niż wydać jednorazowo na bilet ;D łudze się, że wszystkiego nie wydam hahah
dokladnie :D ja w tym roku nie pracowalam, wiec zwrotu niestety nie dostane :P
a może chcesz kod da Vinci po angielsku?
hehe, ale dialog pierwsza klasa;))
jebłam i ja! normalnie niezła masz tą mamę;p :D
Wpadłam tylko sprawdzić czy Jared nadal puszcza do mnie oko ;p lol ! ;p
Jutro obejrzę,już w domu:)A w ogóle jak ten odcinek?Coś ciekawego czy nadal tak nędznie??
A to widzisz podnosisz poziom kultury na tej Twojej wsi,hehe:P
OMFG ! Padałam ! Umarłam ! i jestem w niebie !!! :)))))))))))))
Dżisus krajst ...ten uśmiech mnie rozbraja ;p
Zakłopotany Jared ! Bezcenne ;p
Nie noooo spać nie będę mogła ...te oczy ! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....:>
Aleś powiedziała,nie możesz zdradzić jakiegoś małego szczegółu??:P
Dziwne ! Niby trzech ich tam jest,a ja i tak widzę tylko jednego :DDDDDDD oł jeeeeee ...czuję Jareda moc :))))))
On jest chyba dumny z tego swojego kaloryferka ;p
MORE MORE PLEASE MORE !!!!!!! :>
Aż boję się zaglądać :DDD
Szalona !!! :**********************
Yhm ... a ja zaraz będę miała orgazm :DDDDDDD heheheheh ...nie nooo boski jest -co tu dużo mówić :D
Kurczę, nie mam Cię na swojej liście blogów. Czas to zmienić. :)
Ale masz mamę. Nie mogę :)))))))
http://media.photobucket.com/image/jared%20leto/sarachaotic/anigif.gif?o=196
Prześlij komentarz