3 lata temu
niedziela, 9 maja 2010
Od jednego mindfuck do drugiego...
Autor:
Ginger-Charlotte
at 15:39
Zostało mi do napisania 8 stron pracy, nie ukrywam, że pisanie na ilość nie jest moją ulubioną formą motywacji, ale w tym wypadku ani odrobinę nie interesuje mnie to o czym piszę. Ale cóż, jak mus to mus. W sesji szykowało mi się 13 egzaminów, pierwszy mam już za sobą, zaliczony na 4,5 ;) Drugi właśnie próbuje zaliczyć pisząc tą przekletą pracę. Oprócz tego muszę jeszcze ogranąć kilka spraw na jutro, a moje mindfuck mi w tym nie pomaga.
Tak, kolejne. Nie, to nie ma nic wspólnego z Q. Ja po prostu powinnam mieć na czole wyryte epic mens' fail. Srsly, co jeden to lepszy. Bo ja nigdy nie mogę poznać normalnego, zdrowego moralnie, w miarę dojrzałego emocjonalnie faceta. Nie, muszę poznawać wszystkich tych dzieciatych, rozchwianych emocjonalnie, niewiedzących czego chcą lub skrzywionych moralnie.
Teraz to ja będę miała wyrzuty sumienia, chociaż wiem, że to nie moja wina, bo gdybym wiedziała od początku jak sprawa wygląda to bym się w to nie pakowała, ale nie. Lepiej powiedzieć później i się tłumaczyć.
Pół dnia wczoraj wisiałam smsowo na telefonie. To pewnie dlatego napisałam tylko połowę pracy. Ale srsly, kto pisze smsa o 3 rano o treści Siemka ;), po czym stwierdza, że chciał się tylko przywitać i spytać jak juwenalia mijają. Skończyło się wymianą w przybliżeniu kilkudziesięciu smsów :/ Ale to oczywiście ja zamiast niego mam wyrzuty sumienia.
Oprócz tego wreszcie dopadły mnie moje dwa dni spędzone w deszczu lub innych ekstramalnych warunkach nie sprzyjających zdrowiu. Mam katar, świszczę, smarkam i ledwo mówię.
Fuck My Life.
Mam nadzieję, że chociaż filmik mi wyjdzie ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
11 komentarze:
Wróciłam...generalnie jeden wielki wkurw...powiedzmy, że warunkowo jest ok...powiedziałam, że jeżeli jeszcze raz podważy moje zaufanie, to ja podziękuję, mam nadzieję, że poskutkowało...
kuruj się:*
oo jakis kolo na filmie ;P
noo wybacz ,no! :*
dzięki;**
to juz jutro dobrze :P czy jeszcze siedzisz i mi jakos ładnie skomentujesz;>:P
napisalam;p zaraz wstawie;p
noo Butler jest fajny :P haha ;*
co znowu za hujowy poczatek dnia?;p
to zdrówka zdrówka!!!!!
A ten Q to czasem nie jest 86' rocznik??
Pytam czy jest 86' rocznik,bo kiedyś się z takim spotykałam i okazał się być gówniarzem do potęgi:/
Prześlij komentarz