środa, 19 maja 2010

Olcia do not approve


Ok, nie jest dobrze. Zalało Miejski Ośrodek Ruchu Drogowego, czyli prawdopodobnie będzie to równoznaczne ze spadkiem klientów dla mojego ojca, jako instruktora :/ Zalało też kilka innych rzeczy i jakoś tak dziwnie mi się ogląda w TV zalane tereny, skoro na przykład jeszcze kilka dni temu tamtędy jechałam.
Jednak chwilowo bardziej od Krakowa interesuje mnie inna część małopolski. Sprawdzam na bieżąca GDDKiA, stronę Nowego Sącza i wygląda na to, że dam radę dojechać tam gdzie chcę. Inna kwestia, że co jak co, ale powódź na pewno nie zatrzyma mnie przed wyjechaniem na mój planowany od półtora miesiąca pierwszy wolny weekend od listopada. No way! Choćbym musiała mojemu panda mobilowi zainstalować skrzydła, śmigło albo wiosła to kurwa dojadę tam gdzie chcę i będę pić piwo nad jeziorem, nawet jeśli jest zasyfione do granic możliwości. Ja po prostu muszę wyjechać, a durna woda mi w tym nie przeszkodzi.
Inna kwestia, że nie bardzo wiem jak wyglądają plany reszty mojego planu. Muszę zadzwonić do moich przyjaciółek, jedna na 99% pojedzie, druga... się okaże. No i zostaje kwestia W., z którym nie zamierzam kontaktować się wcześniej niż jutro, bo te człowiek nigdy nie wie co będzie robił za dwa dni :P No i oczywiście zostaje kwestia P. i M. Jeśli o mnie (a raczej o pewne konkretne moje części) chodzi, to głównie zastanawia mnie M. Yes or no. yes or no....

Grrrr, ja nie lubię jak coś mi psuje plany :/

A teraz trochę humoru :) Kibice piłki nożnej powinni złapać dowcip.


Tak nasza kochana rzeczka wygląda w dniach swej świetności.
A tutaj http://www.krakow.pl/mktv/mostdebnicki jest kamerka live ;)

4 komentarze:

Ula Ssss.... on 19 maja 2010 17:46 pisze...

trzymam kciuki :) :) :) :*

Marta on 19 maja 2010 20:54 pisze...

no żart dobry hmm do całej tej sytuacji oglądam dziś wiadomości i jestem trochę tym zdołowana trzymaj się mój M. jutro jedzie do Krakowa powie mi co i jak ale ma być już lepiej, niech ci wypalą plany trzymam kciuki

Marta on 19 maja 2010 21:48 pisze...

no to nie fajnie postąpiła..a bez niej uda się wypad?

Ann-Marie on 21 maja 2010 16:30 pisze...

strasznie się na tę powódź patrzy, szczególnie jak u mnie sucho i słonecznie....
trzymam kciuki za wyjazd:)
:**

Prześlij komentarz

 

Ginger-Charlotte Copyright © 2009 Designed by Ipietoon Blogger Template In collaboration with fifa
Cake Illustration Copyrighted to Clarice