piątek, 26 marca 2010

Sponsore miała być kiterka D, ale niestety (albo stety) konkurs wygrało 'Q'


Q jak questions i Q jak Q :))

Wpis miał być pod literką D... ale w momencie jak go zaczęłam, coś, a raczej ktoś zmienił literkę. Literka D miała być przedstawicielką desperadosa, którym zamierzałam ululać się do snu, gdyż miałam (mini) depresję, spowodowaną (moją własną) durnotą.

Okazało się jednak, że durnota i depresja odeszły (desperados został), a pozostało dalej mindfuck.

Ja nie lubię NIE wiedzieć na czym stoję, a chwilowo nie wiem. Staram się cieszyć z tego co mam, bo jest ok. Staram się być cierpliwa, ale z tym też mam problemy, od zawsze. Więc na razie zaciskam zęby i przyjmuję to, co mam. Nie powiem, jest dobrze, liczę, że z biegiem czasu będzie lepiej. Nie jestem najlepsza w tym, co nazywa się 'relationships', ba nie mam pojęcia nawet czym to się je. I nie chcę spierdolić tego co jest, dlatego staram się być cierpliwa.

z tego co wiem (plusy posiadania przyjaciółki, która jednocześnie jest bardzo dobrą, o ile nie najlepszą kumpelą Q.), to on się boi, blah blah blah... Dlatego głównie staram się być cierpliwa... Wiem, że to nie jest tak, że on mnie wodzi za nos od chuj wi jakiego czasu, ale jak już wspominałam cierpliwość nie jest moją mocną stroną.

Widujemy się prawie codziennie, i to głównie dlatego, że Q. przyjeżdża do mnie na papierocha :) Teoretycznie wypalenie szluga trwa 5 min, w praktyce, ostatnio nasze papierosy trwają od godziny do dwóch. Nie, nie mam nic przeciwko... Tylko... no właśnie, tylko problem polega na tym, że ja jestem strasznie niepewna siebie. Boję się... Naprawdę nie jestem dobra w te klocki, ale staram się. I mam nadzieję, że moje starania zostaną wynagrodzone i wszystko pójdzie tak jak ma być ;)

8 komentarze:

Marta on 27 marca 2010 10:27 pisze...

jak to mówią: cierpliwość wszystko zwycięża poczekaj a dostaniesz męża:))

Ann-Marie on 27 marca 2010 10:39 pisze...

Spokojnie, oddychaj, Kotek, nie spinaj się tak:* Cierpliwości, naprawdę:) :****

Ula Ssss.... on 27 marca 2010 10:42 pisze...

baby są głupie ,jakby nie było i tak zawsze znajda coś, czym mogąsię zadreczac ;D

Ula Ssss.... on 27 marca 2010 10:42 pisze...

a mecz wygralismy :) a ile było emocji :)
a On jest taki boski... ze ja chyba nigdy sie nie odkocham, jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu............

Anonimowy pisze...

najważniejsze byś nie szukała dziury w całym :D faceci potrzebują czasu, jeśli ta relacja co jest między Wami , pasuje Ci ...to oki ! ;p nie przyśpieszaj ! ;p powodzenia ! :*

Paula | one little smile on 27 marca 2010 14:21 pisze...

cierpliwości, ułoży sie ;)

Ce que la femme veut on 27 marca 2010 18:50 pisze...

cóż ... faceci jacy są wiadomo ... ale z nimi przynajmniej nie jest nudno :D

Martyna on 27 marca 2010 19:31 pisze...

Pewnie,że zostaną wynagrodzone:):*

Prześlij komentarz

 

Ginger-Charlotte Copyright © 2009 Designed by Ipietoon Blogger Template In collaboration with fifa
Cake Illustration Copyrighted to Clarice